Dwóch emerytów w rejonie Niżnego Nowogrodu musiało przeżyć niebezpieczną przygodę: starsze kobiety zgubiły się w lesie i musiały uciekać przed dzikimi zwierzętami w domku myśliwskim na szczycie drzewa, o którym na szczęście trafiły lokalne media.
7 września dwie kobiety, 77 i 65 lat, poszły zbierać grzyby i nie wróciły. Dzień później wolontariusze znaleźli emerytowane kobiety 11 kilometrów od wioski, z której wyszły, na szczycie drzewa.
Kobiety, znajdując domek na drzewie, postanowiły spędzić tam noc, uciekając przed dzikimi zwierzętami. Jak zauważają wolontariusze, był to dobry pomysł, ponieważ wokół ich schronienia znaleziono ślady niedźwiedzi.